Tylko jeden punkt

Cenne trzy oczka przywożą nasi zawodnicy z Zabłocia. Po ciekawym spotkaniu i bramkachKamila Demczaka oraz Tomka Mrówkiwygrywamy2-1. Oznacza to, że do końcowego triumfu w rozgrywkach potrzeba nam zdobyć w dwóch ostatnich spotkaniachtylko i aż jednego punktu.
Skład Spójni:
Prostacki Szymon - Piguła Dawid, Olszar Bartłomiej, Król Artur, Demczak Kamil (59' Cichosz Konrad), Kopiec Grzegorz, Nowak Tomasz, Nowak Sebastian, Paluch Przemysław, Kiełkowski Paweł, Mrówka Tomasz (69' Janiszewski Karol)
Przedostatnie spotkanie sezonu rozegramy na własnym boisku w niedzielę14 czerwca o godzinie 14z drużyną Olzy Pogwizdów.

W 22 minucie Kuterka po podaniu Grzegorza Kopca pokonał Kamil Demczak.Kilka chwil później strzałem z okolic połowy boiska Kuterka próbował pokonać Grzegorz Kopiec, ale jego strzał zatrzymał się na poprzeczce rywali. Później doskonałe okazje zmarnowali Paweł Kiełkowski oraz Tomasz Mrówka, których strzały w dogodnych sytuacjach powędrowały obok bramki Zabłocia. W ostatniej minucie pierwszej połowy podanie Przemka Palucha wykorzystał Tomek Mrówka pokonując głową bramkarza gospodarzy.

Gospodarze w drugiej połowie starali się doprowadzić do wyrównania, ale pierwsze minuty należały do Spójni, która nie wykorzystała swoich sytuacji, a konkretnie Tomasz Mrówka który w dogodnych sytuacjach nie potrafił skierować piłki do bramki.

Gdy w 65 minucie Marcin Urbańczyk uderzając z rzutu wolnego zdobył bramkę kontaktową, wydawało się że sztuka ta może im się udać. Swoją doskonała okazję kilka chwil później miał ponowniestrzelec bramki kontaktowej, po jego efektownym strzaleprzewrotką z 16 metrów jeszcze lepiej w bramce spisał się Szymon Prostacki, który w równie efektowny sposób obronił ten strzał. Gospodarze w końcówce spotkania mieli jeszcze dwie doskonałe okazje do doprowadzenia do remisu. Jeden ze strzałów powędrował minimalnie nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Szymona Prostackiego, a w drugiej doskonale spisał się nasz bramkarz.

Ostatecznie jednak goście zgarnęli komplet oczek i od awansu dzieli ich już tylko jeden punkt. Orzeł przegrywając nie może być jeszcze pewny utrzymania w Klasie A.